Przegląd Turbo Leniwców

Nawet wielotonowe lodowisko może stać się samochodem wyścigowym, jeśli zainstaluje się na nim turbinę odrzutową. Turbo Sloths, gra wyścigowa od studia gier Friv2Online, mówi nam to z przekonaniem. W recenzji mówimy, czy warto ścigać się na Turbojanks.

Akcja gry toczy się na odległej planecie Turia, gdzie w kopalniach wydobywa się wysokooktanowe paliwo turanowe. Niewiele jest rozrywek dla lokalnych techników, więc musisz je wymyślić sam. Na przykład urządzaj wyścigi wielotonowymi Turbojankami - samochodami wyposażonymi w turbinę Turania. Tutaj odbywają się całe mistrzostwa zwane Ligą Pustkowi, a ty musisz zostać ich uczestnikiem i, jeśli to możliwe, zwycięzcą.

Choć opis fabuły Turbo Sloths mieści się w trzech linijkach tekstu, w rzeczywistości jest nieco głębszy, niż się wydaje. Spotkasz też sympatyczne postacie, które będą starały się pomóc Ci w zdobyciu tytułu mistrza, narobić zaciekłych rywali i stawić czoła nieoczekiwanym sytuacjom: np. lub możesz zostać poproszony o dostarczenie cennego ładunku w ograniczonym czasie.

Gra nie pozwala na dynamikę w przerywnikach filmowych: dialogi reprezentowane są tutaj przez statyczne obrazki. Mogło być jednak gorzej: reklamy nie przynoszą Hiszpanom wstydu, a scenariusz nie stara się być niczym więcej niż pretekstem do jazdy ciężkimi samochodami po krętych drogach.

Jeśli chodzi o wyścigi, ciekawe staje się, czy autorom udało się oddać uczucie ciężaru ciężkich Turbojunków i ile frajdy może sprawiać rozgrywka w takiej scenerii? Cóż, model zachowania się samochodu pozostawia podwójne wrażenie.

Z jednej strony samochody wyglądają na ciężkie, o czym świadczy duża liczba zniszczalnych obiektów na torze, które radośnie rozpadają się na kawałki przy najmniejszym zderzeniu – stwarza to efekt braku jakichkolwiek przeszkód dla samochodu.

Jednocześnie Turbojanki łatwo się ślizgają, podskakują na wybojach, a jeśli wpadną w wypadek, wykonują takie salta, jakby były zrobione z tektury, a nie z heavy metalu. Zachowanie się samochodów nie jest adekwatne do ich wagi, a jeśli zastąpisz model ogromnego lodowiska jakimś muscle carem, nie zauważysz różnicy.

Nie staje się to jednak poważnym problemem, jeśli pamięta się, że Turbo Sloths to wyścig zręcznościowy i odpowiednio traktuje grę. Ponadto wyścigi tutaj są bardzo zabawne, choć chaotyczne: sytuacja zmienia się z każdą sekundą, liderzy stają się outsiderami i odwrotnie. Ułatwiają to odciążenia gąsienic z wycięciami i pułapkami, porozrzucane wzdłuż drogi wybuchowe beczki i ustawione wieżyczki, a także karabiny maszynowe, wyrzutnie rakiet i miny, w które wyposażone są Turbojanki. Wyścigi strzelanin - tak jak lubisz.

System ulepszania samochodów pozwala na niewielkie urozmaicenie stylu gry. Na przykład możesz zainstalować turbinę, która dodaje prędkości, ale też szybciej zużywa zapas nitro. Lub wybierz jeden z rolek: ten, który pochłania więcej obrażeń, lub taki, dzięki któremu samochód nie boi się eksplozji. Na wybór karoserii wpłynie specjalna aktywowana funkcja: na przykład Turboroller pozwoli na przyspieszenie i demolowanie rywali za pomocą gorącego wałka, a Real Time umożliwi spowolnienie czasu.

Możesz także ulepszać bronie, choć w tym przypadku mówimy o biernym zwiększeniu obrażeń. I oczywiście nie zapomnij o wizualnym tuningu śmieci: stopniowo nowe reflektory, koła, błotniki i opcje malowania stają się dostępne dla gracza. Jest się czym pochwalić na torach, które zresztą same w sobie są piękne, zwłaszcza nocą, kiedy świeci wszystko, co może świecić.

Chociaż gra wygląda imponująco z ray tracingiem, podczas wyścigów niektóre efekty wizualne trzeba wyłączyć z powodu nieprzyjemnych spadków fps. Ale to, czego nie chcesz wyłączać, to ścieżka dźwiękowa: rzadko w grach można znaleźć pełen werwy rosyjski rock. Jednak stacje radiowe innych gatunków by nie przeszkadzały - tylko rock szybko się nudzi.

Turbo Sloths oferuje tryb kariery, konfigurowalny „szybki wyścig” i kooperację na podzielonym ekranie. Nie ma sieciowego trybu wieloosobowego, choć z pewnością ciekawie byłoby rywalizować z rywalami przez sieć. To dobra rozrywka na dziesięć godzin, nie pozbawiona wad, ale klimatyczna i emocjonująca. Więcej od zręcznościowego wyścigu i nie oczekuj.

41beeb7bf386d55e30cc35f264c4386c